Koraliki Toho rubby siam, jeden z błękitów i czarny 110. Za mało mi się nawlekło i tu przypomnienie że przecież w rzędzie jest więcej więc i więcej (!) trzeba nawlekać.
W wymienionej już książce jest jeszcze kilka pomysłów które będę wypróbowywać- sezon koralikowy trwa.
Bardzo ładny, fajne kolorki!
OdpowiedzUsuńnastępna piękność
OdpowiedzUsuńKochana, piękny naszyjnik! Ale oprócz tego u maranciaków panna na Ciebie czeka, a Ty nic!!!!
OdpowiedzUsuńOdezwij się, proszę :)
Pozdrawiam, Ania
Wygląda jak prawdziwy wąż. Super.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na moim blogu i komentarz.