Zajączki na WIELKANOC

Najserdeczniejsze życzenia Wielkanocne podczytującym tu sobie!!!
Do życzeń sesja pewnych zajączków które na stałe wpisały się w tradycję w pewnym miejscu:

Niech będzie Wam zajączkowo!!!

xxx Miau (6/9)

W wielkim tygodniu jeszcze jedno kici- takie zadowolone, grubiutkie, wyraźne ukontentowane.

xxx Miau (5/9)

Teraz Kici wyniosłe, nieco obrażone, tupiące łapką...

Nastroszone futro.

Na wiosnę!

Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszego dnia WIOSNY!!!
Od misia koci dyptyk fotograficzny. Pozowało większe futro.

zdjęciowe zabawy by me.

Spaniowe Miau

Moje kochane Kici w swoich ulubionych pozach spaniowych.
Solo- najlepiej w kartonie lub pudełku:

 W duecie- ostatnio jakby rzadziej, ale może to i lepiej bo hamaczek już do cna wyciągnięty i nieprzystosowany na dwie kocie pupy.

Jednak jakochańszym miejscem snu jest człowiecze kolano, brzuch, ... cokolwiek człowieczego jest nieruchome.

"Czy dom bez kota- najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?" /Mark Twain/ 

Słoiczki

Weekend marcowy dla Paddingtona misia był jak najprawdziwsza gwiadka- kolejne prezenty, od A. Doskonałe w swojej pomysłowości, ślicznie zrobione, idealne do misiowej kuchni. Słoiczki z KICI.

Już mają swoje przeznaczenie, dziękuję A.

xxx Miau (4/9)

sfochowane Kici wygląda tak:

Mała puchata ruda kuleczka.

Jaja z Kici?

Niemożliwe staje się realne. Co prawda koty jaj nie znoszą, choć podjadać lubią, to doskonale się na jajach komponują. Udowodniła to (żeby było jeszcze weselej) pewna Wspaniała Żaba. To ona "zdecoupagowała" jajko, które mogłam od niej nabyć. Moim zdaniem jest genialne, a miny tych Kici mówią same za siebie.

                                                               

             

Fotograficzne zabawy z jajem by me.

Wymienianka

Wymieniłyśmy się z Hanulką, pomysłodawczynią całorocznego SALu.
Hania zapragnęła bransoletki, a ja jako rasowy zbieracz przydasiów i gazetki xxx.
To dostałam:

Śliczna karteczka od Hani:

 Pakiet guziczków wszelakich i przytrzymywacz magnetyczny do igieł:

 mulinki DMC, koraliki, bigle i moja pierwsza gazeta Cross Stitch CRAZY:

 A ja zrobiłam dwie bransoletki w kolorach nieba- zgodnie z życzeniem.

 Cieniowaniec z muszelką przy zapięciu:

 Przeplataniec błękitu z granatem z zapięciem toggle.

Tu cały pakuneczek dopełniony herbatkami w satynowym woreczku:

Haniu dziękuję za wymiankę, było mi bardzo miło!

Oto foto

Jak miś nie tworzy to fotografuje. Jeszcze się ten miś uczy, ale bardzo to lubi.
I tak: odsłona miejska

i pewien przykościelny zakątek

xxx Miau (3/9)

Wesolutki, skąpany w promieniach słońca, zadowolony z siebie kiciuś.

Kolejne Miau z mojego projektu.

Sóweczka

Najmniejszą na świecie jest północnoamerykańska sóweczka kaktusowa. Nasłodszą na świecie jest sówka klamerkowa. Zrobiona z filcu i przymocowana na stałe do spinacza. Wykonana specjalnie dla Paddingtona misia przez niezwykle utalentowaną Osóbkę, z którą los zetknął nas już 14 lat temu. 

Autorstwem Tej samej, zakochanej od niedawna w decoupagowaniu, Miłej jest puszeczka- także sowia. Dopełnieniem kupny zestaw sów. 

Ot prezent na widok którego można jedynie krzyknąć Puhu Puhu Puhu !!! 

DZIĘKUJĘ !!!

Zamiast goździka

Z okazji Dnia Kobiet miast goździka i paczki rajstop ;-) życzenia z pachnącym zakwitniętym HIACYNTEM.

Dla Was wszystkich od Paddingtona misia i fundatora tegoż kwiatka- Mr Browna !

Jakim by to "święto" nie było, to każdy powód do dobrego nastroju i świętowania jest dobry !!!

Frywolitkuję

W przypływie weny do czółenka dokończyłam plątaninę czerwieni i beżu- zakładeczka do książki. 

Składa się idealnie bo mam na tapecie świetną, szybkoczytającą się książkę, którą polecę jak skończę :-)

Kolczyki

Skoro Ona nie chwali się sama to ja ją będę wychwalać. Moja utalentowana przyjaciółka popełniła kolczyki na prośbę i marudzenie znanego tu już miśka. Tak jak wszystko i one mają dwie strony.
Prawa:

 Lewa:

Do nich uroczy, ozdobiony malutkimi różyczkami woreczek z koronki szydełkowej.

Zdolniacha z tej mojej A. i tyle :-)

Wężowisko

Siłą rozpędu na fali szydełkowego koralikowania powstały kolejne bransoletki. Oczywiście koraliki TOHO round 110. Do tego delfinek.

Tu 3 rozmiary koralików- TOHO 110 i 80 oraz Knorr (te czerwone):

 I na koniec forma truskawki na rękę, ot tak żeby było kolorowo :-)

 Co rozpędziło misia do koralikowania pokażę nieco później :-)

Pachnie wiosną :-)

Niebieskie niebo, świeci słoneczko, wszystko zaczyna być wiosenne i "wyłazi z ziemi".
W wazonie wiosna

To aby poniedziałek nie zaliczał się do tych z cyklu "nie lubię poniedziałków".