niedziela, 2 czerwca 2013

June

Już czerwiec. Czas szybko biegnie. Kolejny SALowy obrazek za mną. Podoba mi się. Prawie cały. Tylko te pszczoły jakieś takie mało udane. Oby tylko te moje. W tym roku aura tym malutkim pracusiom nie sprzyja. Zimno, deszczowo... będzie mało miodu nad czym już dziś boleję.

Czas myśleć o wakacjach. Zaczynam haftować lipiec.

4 komentarze:

  1. Fajne kolorki - i drzwiczki do ula turkusowe (przynajmniej ja tak je widzę) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwcowy hafcik bardzo fajny, a pszczółkom to niestety ostatnio nic nie sprzyja, ani pogoda, ani ludzie...:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Mniam, mniam, słodko :)bzzzzzz...

    OdpowiedzUsuń